Piątek – 25 czerwca – wytęskniony dla wszystkich uczniów koniec roku szkolnego 2020/21 oraz wymarzone wakacje.
Mimo ograniczeń udało się nam go uroczyście zakończyć. Starsze klasy z wychowawcami w salach, a pierwszoklasiści na sali gimnastycznej. Były chwile wzruszenia, ponieważ w takim gronie widzieliśmy się, rozpoczynając nowy etap edukacji. Zanim zdążyliśmy się poznać, wysłano nas na zdalne nauczanie.

To był dziwny, trudny, wymagający, wyjątkowy, szalony, nieprzewidywalny rok szkolny… epitety można by mnożyć. Trudny, ale jak mawiają dorośli: "Nikt nie powiedział, że będzie łatwo". Ten rok dał więcej, niż każdy inny. Był wyjątkowy, bo pokazał, że siła jest w nas. Nauczycielom udowodnił, że są w stanie zmieniać polską edukację oddolnie, nawet w ekstremalnych warunkach. Uczniom pokazał, że relacje są niezwykle ważne i trzeba je pielęgnować. Większość z nas zdała ten egzamin bardzo dobrze i zasłużyła na długo oczekiwany wypoczynek, dlatego życzymy wszystkim – uczniom, nauczycielom, a także rodzicom – udanych wakacji. Zasłużyliśmy na nie wszyscy!

Na świadectwach, wzbici w radość,
odlecieli uczniowie,
drży powietrze po ich śmigłym zniku.
Wakacje, panie profesorze! Pora
trzepać wesoło słowa jak futra na wiosnę
oraz
czasowniki przez dni lata odmieniać!
Julian Przyboś