Dorota Florek – laureatka IV miejsca Ogólnopolskiego Finału XLIII Olimpiady Innowacji Technicznych i Wynalazczości, kapitan drużyny okręgu Małopolska - uczennica klasy III Technikum Ekonomicznego w naszym ZSP; skromna i niezwykła dziewczyna pochodząca z Obidzy.
- Jakie perspektywy daje udział w Olimpiadzie?
„Udział w Olimpiadzie poszerzył moją wiedzę w zakresie historii wynalazków i zwiększył moje zainteresowanie prawem patentowym, o którego istnieniu wcześniej nie zdawałam sobie nawet sprawy. Dzięki przygotowaniom do Olimpiady i studiowaniu Ustawy zrozumiałam mechanizm postępowania z wynalazkami czy znakami towarowymi, co być może okaże się przydatne w przyszłości. Ponadto zdobycie tytułu laureatki dało mi możliwość wybrania po zdaniu matury dowolnego kierunku studiów. Moje plany na przyszłość stały się bardziej ambitne”.
- Który moment Finału był najbardziej emocjonujący?
„Niewątpliwie był to moment, w którym usłyszałam swoje nazwisko wśród laureatów. Nie potrafię tego nawet opisać. Był to dla mnie wielki szok, gdyż nie spodziewałam się, że uda mi się zajść tak wysoko i osiągnąć taki wynik.”
- Czy udział w Olimpiadzie jest przygodą?
„Tak, udział w tej Olimpiadzie był dla mnie wielką przygodą, jak zapewne dla każdego z jej uczestników. Dzięki niej miałam możliwość poznania nowych osób z różnych zakątków Polski i pomimo stresu, dobrze się bawić podczas różnego rodzaju wycieczek organizowanych przez gospodarzy tegorocznej Olimpiady. Uczestnictwo w Olimpiadzie pozwoliło mi nabrać nowych doświadczeń, przezwyciężyć własne słabości, takie jak stres, a dzięki postawionym sobie celom i dawaniu z siebie wszystkiego pokazałam nie tylko innym, ale przede wszystkim sobie, na co mnie stać i co potrafię.
Faustyna Wiatr – finalistka Ogólnopolskiego Finału XLIII OITiW - uczennica klasy III Technikum Ekonomicznego naszego ZSP, równie skromna i ambitna dziewczyna ze Szczawy.
- Czym dla Ciebie była Olimpiada ?
„Olimpiada była dla mnie niezwykłym przeżyciem. Można powiedzieć, że przygodą. Od etapu szkolnego była pełna emocji i wrażeń. Dzięki niej udoskonaliłam swoje umiejętności, nauczyłam się walczyć ze stresem, który jest nieodłącznym elementem każdego z etapów. A sam etap centralny był dla mnie już nie lada przeżyciem. W czasie jego trwania i zmagań można było odczuć ducha rywalizacji, ale to nie wszystko. Wspólne wycieczki spędzone w miłej atmosferze z resztą osób biorących udział w olimpiadzie pozwalały na lepsze poznanie się, a nawet zdobycie nowych przyjaźni, jak również zobaczenie ciekawych miejsc, których nie miałam okazji odwiedzić, zobaczyć wcześniej.”
- Jakie perspektywy daje udział w Olimpiadzie?
„Sam udział w tej olimpiadzie daje wiele korzyści. Pozwala doskonalić samego siebie, swój charakter i umiejętności. Ponadto tytuł finalisty, który zdobyłam, otwiera mi dalszą drogę nauki, a także zwalnia z teoretycznej części egzaminu zawodowego, dając 100% wynik. Jestem szczęśliwa, że udało mi się zajść tak daleko. Ale ten sukces jest nie tylko mój, jest to sukces wszystkich osób, które mnie wspierały, przygotowywały i pomagały w różny sposób. Za to wszytko chciałabym im podziękować, bo gdyby nie oni nie zaszłabym aż tak daleko.”
Stanisław Job - finalista Ogólnopolskiego Finału XLIII OITiW – uczeń klasy III Technikum Urządzeń i Systemów Energetyki Odnawialnej w naszej szkole, znający się od najmłodszych lat z Dorotą, mieszkaniec Obidzy, towarzyszy dziewczętom w drużynie i stanowi ich męskie oparcie.
Cała niezwykła trójka niczym trzech muszkieterów dzielnie walczy, wspierając się nawzajem. Skromni, ambitni, ciekawi świata podejmują wyzwania, mając za mentora i dowódcę muszkieterów - mgr inż. Roberta Porębę - równie niezwykłego nauczyciela, który od 20 lat zdobywa ze swoimi uczniami laury na ogólnopolskim etapie olimpiady.