W piątek - 20 października – pod opieką wychowawców (Ewelina Pogwizd, Jolanta Sułkowska) i pani pedagog (Elżbieta Wójcik) poznawaliśmy dawną stolicę Polski. Chociaż miasto powitało nas chłodem i gęstą mgłą, pełni zapału dotarliśmy do budynku Muzeum Armii Krajowej.
Tutaj dowiedzieliśmy się, że jego celem jest upowszechnianie wiedzy o Polskim Państwie Podziemnym. W zbiorach placówki zgromadzono 16 000 eksponatów – głównie darów żołnierzy AK i ich rodzin rozsianych po całym świecie. Ze stałej ekspozycji, wzbogaconej licznymi środkami multimedialnymi, podziwialiśmy rekonstrukcję czołgu Vickers, dotykaliśmy kadłuba brytyjskiego Halifaxa, oraz obejrzeliśmy wnętrze rakiety V-2. W ramach oferty edukacyjnej uczestniczyliśmy w lekcji „Nie tylko bronią walczono”, podczas której wypełnialiśmy Kennkartę.
Szczególny podziw wzbudziła kolekcja kanadyjskiej broni Stanisława Wcisły, który przekazał w darze Muzeum ponad 200 egzemplarzy broni palnej. Wyjątkową atrakcją były dla nas wirtualne stanowiska polskich karabinów przeciwpancernych odpierających agresję czołgów niemieckich i sowieckich w 1939 roku. Mieliśmy także możliwość spróbowania swoich sił w ostrzeliwaniu ich. Po dwugodzinnym pobycie w Muzeum przeszliśmy uliczkami Starego Miasta na Rynek Główny, a spod pomnika Adama Mickiewicza – na Wzgórze Wawelskie. W ciszy i zadumie, wsłuchując się w słowa przewodnika, przeżywaliśmy niezwykłą lekcję historii Polski. W Katedrze Wawelskiej podziwialiśmy liczne kaplice, nagrobki, oraz krypty królewskie. Ze słynnej Wieży Zygmuntowskiej oglądaliśmy panoramę miasta. Każdy z nas obowiązkowo dotknął, ważącego 12 ton, Dzwonu Zygmunta, aby zaczerpnąć mocy potrzebnej do pokonywania życiowych trudności. Żegnając Wawel, przyrzekliśmy tu jeszcze kiedyś wrócić, bo jest to dla nas Polaków miejsce szczególne, tutaj czujemy się dumnym Narodem.
Podczas powrotu do Starego Sącza cieszyliśmy się ze wspólnie spędzonego czasu, poznania nowych kolegów i możliwości wzbogacenia wiedzy na temat dziejów naszego państwa.